Nocleg 10 metrów nad ziemią, w koronach drzew, każdego ranka pobudka pierwszymi promieniami słońca...

 

Oczywiście nasz gość traktowany był u nas zawsze po królewsku - ale nie zapominajmy też o tym, że może on tu spać niczym król. Tak jak nasz król Bergamo, w drewnianym domku ukrytym pomiędzy szeleszczącymi liśćmi wysoko w konarach drzew.

A to wszytko w pierwszym w Niemczech kompleksie hotelowym na drzewach, gdzie można wybrać jeden z 9 domków, według własnych upodobań: pierwotnie, idyllicznie, mistycznie... Zapewniamy wspaniałą przygodę i  niezapomniane przeżycia.

 

W sercu hotelu znajduje się wspólna platforma, która z domkami połączona jest krętymi mostkami. W każdym z domków znajduje się kącik wypoczynkowy, część sypialna i mini toaleta. Większość z nich posiada też swój własny balkon. Trzy domki mają też łazienkę z prysznicem i są dostępne dla sześciu osób.

 

Hitem przygody jest z pewnością nasz szok-prysznic na wysokościach, z turbo suszeniem na wolnym powietrzu, który rano dobudzi każdego. Nagrodą za to będzie niepowtarzalny widok na wschodzące słońce nad Doliną Nysy.

 

Każdy domek na drzewie zapewnia schronienie dla 4 do 6 osób i posiada swoją własną historię. Duchy Turi Sede, jako pierwsi ich właściciele, całkiem przytulnie je sobie urządzili. I tak w Powietrznym Zamku Fiony można znaleźć tapety w kwiatuszki i malowidła ścienne i sufitowe. Judka ozdobiła swój domek skórami i grubymi dywanami, natomiast w Nawiedzonym Domu Bodelmutza panuje dość mistyczna atmosfera.

 

Aby uzyskać więcej informacji o domkach na drzewach wystarczy kliknąć wybrany nagłówek lub zdjęcie.

Rezerwacje  lub zmiany rezerwacji można również dokonać telefonicznie pod numerem

+49 (0) 35891-491 13 lub pisząc na adres e-mail buchung@kulturinsel.de

Domek godny królewskich odwiedzin. W gościnnych progach króla Bergamo, może zamieszkać do 6 osób. Jak przystało na króla - kolekcjonuje on pierścienie. 

 

Pierwotny, rustykalny, przestronny - ale przede wszystkim z pięknym widokiem na Nysę dla 6 osób. Olve jest na wskroś romantyczny. Jego strategia uwodzenia opiera się na wielkiej kolekcji... widelców. 

 

W domku Thora Alfsona można z łatwością rozpoznać jego profesję - gdyż wszędzie można się tu natknąć na fragmenty statków. Domostwo dla 6 osób, którego gospodarz cieszy się zawsze z monet... szczególnie w obcej walucie.

 

Tajemniczy dom naszej zielarki Baba - Doro pomieści cztery osoby. Jest tu u niej zielono i przytulnie, a największą radość sprawi jej podarunek w postaci łyżki.

 

Bodelmutz, jeden z naszych leśnych duchów, jest nie tylko strasznym śpiochem i żarłokiem, ale z umiłowaniem płata to tu, to tam różne figle. Nie powinno zatem budzić zdziwienia, gdy w jego domku na drzewie dla maskymalnie 2 osób dorosłych i 2 dzieci zdarzają się czasem rzeczy mistyczne. Bodelmutz kocha budziki.

 

W przytulnej górskiej chatce Modelpfutza, naszego leśnego ducha - wiercipięty, znajdzie się miejsce na samym szczycie w koronach drzew dla 2 osób dorosłych i 2 dzieci. Modelpfutz jest miłośnikiem pocztówek z widokami górskimi i alpinistami.

 

Całkiem przytulnie jest w izbach nowo przybyłego wikinga Gundioka, w których noc pełną przygód spędzi tu 2 dorosłych i 4 dzieci.  A w co powinna być wyposażona jego bacówka, jeśli nie w dzwoneczki? Przecież należy zadbać o to, żeby stadko trzymało się razem. 

 

Fiona, nasz świetlny elf, uwielbia guziki. Jej mały domek dla 3 osób dorosłych (+ 1 dostawka) jest pełen fantazji, niebieski i ma wspaniały widok z balkonu na rozlewisko Nysy.

W swoim orientalnie urządzonym rodzinnym domku Judka może ugościć do 4 osób. W prezencie uwielbia dostawać klucze.

 

Oferty specjalne Hotelu domków na drzewie

 

Historia 1-go w Niemczech Hotelu domków na drzewie

(lub "Jak hotel na drzewach spadł z nieba")