Dokąd ze starymi, zakurzonymi troskami?

Turisedyjczycy znali odpowiedź na to pytanie już przed tysiącami lat: wszystkie złe przeżycia i problemy kończącego się roku należało spisać na kartce papieru, a następnie zrolowaną listę wetknąć w zbudowanego przez siebie kobolda. Wielki przyjazny ogień pochłonie wszystkie Wasze troski. 

 

W tych dniach możecie tworzyć koboldy zmartwień pod okiem doświadczonego Turisedyjczyka, umieszczać w nich swoje zmartwienia, a następnie ukrywać je w niezliczonych kryjówkach naszego parku.  

 

Aby pozbyć się nie tylko zmartwień, ale także urazy i strachu, możecie w tych dniach skoncentrować się na wyrzeźbieniu szczególnie przerażającego buraczanego ducha.